13.07.24 Wałbrzych – Msza święta i Różaniec święty za Ojczyznę

13. dnia każdego miesiąca

Króluj nam, Chryste!

W pierwszą niedzielę lipca, Mszą św. o godz. 11:00 rozpoczęło się Jerycho Różańcowe w parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej na Konradowie, które się zakończy w sobotę 13 lipca Mszą św. o godz. 9:00. Główna intencja, jaka przyświecać będzie temu permanentnemu modlitewnemu szturmowi, sformułowana została następująco: „O powrót Polaków do Kościoła oraz wyjście z Polski iskry, która ma przygotować świat na ostateczne przyjście Króla Miłosierdzia”. To oczywiste nawiązanie do obietnicy, która ma się ziścić nam przez wywyższenie Polski w potędze i świętości, jeżeli posłuszna będzie woli Najwyższego.

Nie wdając się w dywagacje wokół interpretacji, co ma być tą «iskrą», z całą precyzją można stwierdzić, że iskra to coś, co trzeba wykrzesać, i nie ma dla mnie cienia wątpliwości, że wskazanym sposobem, w jaki ta iskra ma być wykrzesana, jest krucjata różańcowa za Ojczyznę, jak prorokował sługa Boży Prymas August Kard. Hlond: „Modlitwa za Polskę to nie sprawa osobista lub narodowa, lecz sprawa Boża, gdyż chodzi o królestwo Boże, które tutaj ma się rozpocząć i rozszerzyć na cały świat”.

Ja gorąco zapraszam na najbliższą noc, na szczególnie czuwanie Krucjaty Różańcowej w ramach tego Jerycha, które będzie dane mi będzie prowadzić od godz. 3 (czyli będzie to już jutro, we wtorek). O tej porze nocy zgodnie z tradycją odprawimy procesję pokutną na kolanach. Jest to specyficzna forma kultu Miłosierdzia Bożego, wyjątkowo skuteczna, charakterystyczna dla Jerych różańcowych, której chyba nie może zabraknąć, zważywszy na główną intencję. (Mnie dane było uczestniczyć w procesjach pokutnych na kolanach prowadzonych w różnym stylu przez różnych animatorów Jerych, ale postaram się poprowadzić to tak, jak to czyniła Ś.P. Zofia Szczur.) 

Następnie odmówimy pełny cykl różańcowy z rozważaniami biblijnymi (ewentualnie także z odpowiednimi cytatami z mistyków i wieszczów, oraz wielkich duchowych przywódców naszego Narodu, zwłaszcza prymasów Woronicza, Hlonda i Wyszyńskiego, oraz św. Jana Pawła II), których celem będzie ukazanie, że właśnie teraz jest kairos tej obietnicy przekazanej przez św. Faustynę, do której wprost nawiązał św. Jan Paweł II konsekrując światowe sanktuarium Miłosierdzia Bożego, tj. kairos apokaliptycznego zwycięstwa, które ma przyjść przez Maryję, Niewiastę obleczoną słońcem, której właśnie na to dano dwa skrzydła orła wielkiego (por. Ap XII).

          Niejakim epilogiem tego różańcowego Jerycha będzie comiesięczne czuwanie Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę w Parafii kolegiackiej 13 lipca, tym razem w 2 turach: pierwsza rano w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha – jak zawsze w sobotę – różaniec za Ojczyznę przed Mszą św. o godz. 8, która będzie sprawowana w comiesięcznej intencji: o nowy cud za przyczyną sługi Bożego o. Giulia Mancinellego SJ, potrzebny do wznowienia jego procesu beatyfikacyjnego, druga zaś tura w kolegiacie Św. Aniołów Stróżów od godz. 15 do comiesięcznej Mszy św. za Ojczyznę o godz. 18, po której będzie jeszcze nabożeństwo fatimskie.

Lipiec to miesiąc szczególnie poświęcony czci Najdroższej Krwi Chrystusa Pana, dlatego będziemy modlić się o zwycięstwo przez Krew Baranka (por. Ap XII, 11), abyśmy doświadczyli jej mocy i skuteczności, aby ta przenajdroższa Krew odkupienia i pojednania uwolniła nas od wszelkich więzów ojca kłamstwa, zniweczyła jego intrygi i oczyściła nasze sumienia z martwych uczynków (por. Hbr IX, 14), zdobywając serca dla nadziei mesjańskich obietnic, w pierwszym rzędzie serca naszych współrodaków, którzy się stali nieprzyjaciółmi Boga.

Tego dnia przeżywać będziemy rocznicę objawienia tajemnicy fatimskiej, która wiąże tryumf Niepokalanego Serca Współ-Odkupicielki z nawróceniem Rosji, łącznie z częścią III, ukazującą wielki krzyż, z którego ramion wypływała krew męczenników. Rozpoznajemy w nim ów krzyż historii, który widzieli w mistycznych wizjach nasi narodowi wieszcze, a w postaci Biskupa odzianego w biel, pielgrzymującego pod ten krzyż, łatwo rozpoznajemy wcielone Słowo wieszczów, namiestnika wolności na ziemi widomegoMęża naznaczonego w misterium 13 maja, o którym Duch Święty zaświadczył słowami Mickiewicza: „krew jego dawne bohatery”. Nasze czuwanie w szczególny sposób związane będzie z Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II RP (11 lipca), który łączy się ze świętem św. Benedykta, Patrona Europy, jak również z obchodzonym nazajutrz Narodowym Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej oraz Dniem Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej. Z tej okazji w godzinie Miłosierdzia odprawimy Partyzancką Drogę Krzyżową, do której rozważania ułożył poeta i żołnierz Armii Krajowej Jan Baliński na kanwie heroicznej walki partyzantów świętokrzyskich.

Zatem oprócz głównej intencji: o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii, oraz o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu, co będzie intencją części bolesnej Różańca św., będziemy się modlić o tryumf Niepokalanego Serca Matki Bożej Fatimskiej i krwi Golgoty Wschodu nad władzą zbudowaną na propagandzie kłamstwa, o nawrócenie Rosji na wiarę katolicką, zburzenie murów wrogości, które są królestwem szatana, przez miłość wszystkich Słowian do „słowiańskiego oto papieża”, przez ustawienie na świeczniku obietnic, które Polska otrzymała za pośrednictwem mistyków i wieszczów za niebotyczną cenę wierności Barankowi, oraz przez maryjne zjednoczenie narodów, na którego czele ma stanąć Polska. Będziemy z wielką ufnością błagać Wszechmoc Bożą, by krew męczenników polskich zdobyła bramy nieprzyjaciół swoich, zgodnie z obietnicą daną Abrahamowi na wzgórzu w krainie Moria. Bo właśnie na to św. Jan Paweł II w III ogniwie Tryptyku Rzymskiego, które opatrzył wymownym tytułem: „Wzgórze w Krainie Moria”, wyznał, iż nosi w sobie imię Abrahama, ‘ojca wielu narodów’. Będziemy też modlić się przez wstawiennictwo św. Benedykta, dla zasług krwi żołnierzy polskich, którzy 80 lat temu odzyskali jego klasztor na Monte Cassino otwierając aliantom drogę na Rzym w dniu urodzin największego z rodu Polaków, o możliwie szybkie ogłoszenie tego ostatniego współ-patronem Europy, co z pewnością przyczyniłoby się do przypomnienia jego proroczych słów, zwłaszcza tych wypowiedzianych w Gnieźnie, w Warszawie i na Ukrainie, oraz do zawiązania maryjnego zjednoczenia narodów i ponownego wywołania tej lawiny solidarności, którą on jako przepowiedziany namiestnik wolności na ziemi widomy uruchomił w roku 1979, aby Duch Prawdy także Rosję obdarzył tą wolnością, do jakiej wyswobodził nas Chrystus, jak również Europę, która ulega rewolucji sodomskiej, i aby ten przeobfity zasiew krwi świadków Chrystusa wydał błogosławiony owoc zjednoczonej Europy Ducha, oddychającej obydwoma płucami: Zachodu i Wschodu.

Nie zabraknie też modlitwy w intencjach szczególnie aktualnych, jak choćby za niesłusznie więzionego ks. Michała Olszewskiego. Przez wstawiennictwo Królowej Polski będziemy błagać, by żył on teraz obietnicą Pana Jezusa: Błogosławieni jesteście, gdy będą nienawidzili was ludzie, i gdy was oddzielą i zelżą, i odrzucą imię wasze jako niecne z powodu Syna Człowieczego: Uradujcie się w ów dzień i podskoczcie, oto bowiem zapłata wasza wielka w niebie (Łk VI, 22-23), aby prześladowanie tego kapłana stało się dla niego okazją do jak najściślejszego zjednoczenia ze Zbawicielem oraz sprężyną duchowego wzras­tania do świętości, tak, by po uwolnieniu stał się on zdolnym do pełnienia dzieł miłosierdzia na miarę św. brata Alberta Chmielowskiego, które będą zawstydzać i poruszać sumienia wszystkich tych, którzy go teraz prześladują lub niesprawiedliwie osądzają, wedle niezawodnych słów Pana: „poznacie ich po ich owocach” (Mt VII, 20).

Sursum corda!

MP

Share
Share
Share