13. dnia każdego miesiąca
Króluj nam, Chryste!
Pojutrze, jak zawsze 13. dnia miesiąca, w wałbrzyskiej kolegiacie Św. Aniołów Stróżów o godz. 18 będzie sprawowana Msza św. za Ojczyznę, poprzedzona czuwaniem Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę od godz. 15, które potrwa do nabożeństwa różańcowego o godz. 17:30, a po Uczcie eucharystycznej rozpocznie się ostatnie w tym roku nabożeństwo fatimskie.
Nasze czuwanie 13 października będzie miało związek zwłaszcza z obchodzonym w pierwszą sobotę miesiąca wspomnieniem NMP Różańcowej (dawniej było to święto Matki Bożej Zwycięskiej), które papież Leon XIII niejako rozciągnął na cały październik. Będziemy modlić się, aby Kościół w Polsce uświadomił sobie i zrozumiał, że św. Pius V ustanowił to święto dla upamiętnienia pierwszej w historii Kościoła krucjaty różańcowej, podobnie jak 112 lat później bł. Innocenty XI ustanowił święto Najświętszego Imienia Maryi dla upamiętnienia Victorii Wiedeńskiej, aby po wszystkie wieki wiedziano, że w imię Maryi można zażegnać każde zagrożenie. A największym zagrożeniem są dzisiaj mury wrogości, będące królestwem szatana, który zagarnia nasz kraj w niewolę jako kusiciel i jako oskarżyciel, co nieustannie zagraża nam utratą suwerenności na rzecz zagranicznych ośrodków, które uzurpują sobie rolę arbitrów i jurysdykcję nad naszym krajem. Będziemy modlić się zwłaszcza za naszych pasterzy, aby zrozumieli, że spełnienie tego, o co woła Królowa Różańca św. czy to przez święte dzieci z Fatimy, czy przez sługę Bożego Prymasa Kard. Hlonda, byłoby zwycięstwem z góry gwarantowanym, ponieważ niebo dało nam oręż Różańca św. jako narzędzie tego tryumfu, które Maryja już odniosła nad szatanem jako Współ-Odkupicielka stojąca pod krzyżem Syna.
Nasze czuwanie oczywiście będzie też miało związek z wyborami do Parlamentu RP. Będziemy modlić się, aby zwyciężyły w nich te ugrupowania, które pragną budowania pomyślnej przyszłości naszej Ojczyzny na fundamencie tysiącletniego chrześcijańskiego dziedzictwa, które uznają, że Polska jest królestwem Niepokalanej, i dla których duchowym drogowskazem są Jasnogórskie Śluby Narodu.
Razem z wyborami w najbliższą niedzielę będziemy obchodzić także XXIII DZIEŃ PAPIESKI. Hasło tego Dnia: „Św. Jan Paweł II Cywilizacja życia”, zdaje się być odpowiedzią na niedawne oszczercze ataki medialne na Autora encykliki Evangelium Vitae, które bez wątpienia wpisane są w strategię rewolucji genderowej, będącej ideologicznym zasiewem cywilizacji śmierci. Są one zarazem atakiem na naszą suwerenność, zważywszy, że „ideologia gender grozi biologiczną zagładą. Narody, które pozwalają na jej szerzenie, wpuszczają do siebie jakby konia trojańskiego” – jak stwierdził JE Bp prof. Ignacy Dec. – „Doszło już do tego, że muzułmanie postrzegają Europę jako kontynent do skolonizowania”. Dlatego będziemy modlić się wspólnie w intencji Mszy Św., która będzie sprawowana nazajutrz, 14 października, w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej, Patronki Wałbrzycha: „Aby św. Jan Paweł został rozpoznany i uznany jako wcielone Słowo naszych narodowych wieszczów dzięki nowemu przymierzu między Kościołem a światem sztuki, o które zaapelował On w Liście do artystów”. Warto w tym kontekście przytoczyć krótki fragment z tej niezmiernie doniosłej epistoły:
Społeczeństwo potrzebuje bowiem artystów, podobnie jak potrzebuje naukowców i techników, pracowników fizycznych i umysłowych, świadków wiary, nauczycieli, ojców i matek, którzy zabezpieczają wzrastanie człowieka i rozwój społeczeństwa poprzez ową wzniosłą formę sztuki, jaką jest «sztuka wychowania». (…) Istnieje zatem pewna etyka czy wręcz «duchowość» służby artystycznej, która ma swój udział w życiu i w odrodzeniu każdego narodu. Na to właśnie zdaje się wskazywać Cyprian Norwid, kiedy pisze:
«(…) Bo piękno na to jest, by zachwycało
Do pracy – praca, by się zmartwychwstało».
Myśl tę najzwięźlej można streścić w jednym zdaniu: Naród koniecznie potrzebuje autorytetów, aby cieszyć się suwerennym bytem, artystów zaś potrzebuje w sposób szczególny: jako duchowych przywódców.
Nie można też zapomnieć, że tego dnia wypada też 250. rocznica powołania do istnienia Komisji Edukacji Narodowej, uważanej za pierwsze w Europie ministerstwo oświaty, i że kluczową w niej rolę pełnili duchowni, na czele z J.Em. Prymasem Michałem Poniatowskim i z ks. Hugonem Kołłątajem. W tym kontekście godzi się przypomnieć, co mówi IV Ślub Jasnogórski:
„(…) Przyrzekamy Ci wychować młode pokolenie w wierności Chrystusowi, bronić je przed bezbożnictwem i zepsuciem, i otoczyć czujną opieką rodzicielską”.
Albowiem rządzący Unią Europejską gangsterzy, którzy dążą do pozbawiania narodów suwerenności metodą finansowego szantażu, usiłują narzucać rewolucję sodomską, aby mieć łatwy powód do oskarżania o brak „praworządności”. Już teraz w niektórych krajach sądy odbierają dzieci rodzicom, jeśli ci nie zgadzają się na ich deprawowanie stosownie do ideologii gender, a nawet wydają wyroki więzienia za cytowanie fragmentów Pisma św. sprzecznych z genderową polityczną poprawnością. Jednak na to Opatrzność Boża dopuszcza te zagrożenia, aby mogło się zawiązać maryjne zjednoczenie narodów, na czele którego ma stanąć Polska, o co również wytrwale wspólnie się modlimy.
Sursum corda!
MP
