Skoro wierni mają ograniczenia w kościołach – módlmy się w maju pod przydrożnymi krzyżami i kapliczkami, szczególny nasz apel o obecność mężczyzn podczas nabożeństw majowych, odnawianie krzyży i kapliczek!

Apel Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę – w miesiącu maju wychodzimy z naszych domów i jeśli są trudności w uczestniczeniu w nabożeństwach majowych w świątyniach skierujmy się pod przydrożne krzyże i kapliczki by poprzez modlitwę Litanią Loretańską, modlitwę na Różańcu Świętym, POKUTĘ i wyrzeczenia, wyprosić ratunek dla naszej Ojczyzny. Uprosić powrót Polaków do Dekalogu w życiu prywatnym i publicznym, życie według zasad katolickich a nie liberalnych i komunistycznych! Jeśli w wielkich miastach nie wiemy, gdzie znaleźć krzyż lub kapliczkę, gdy nie będziemy wpuszczeni do środka świątyni, módlmy się przed świątynia dając w ten sposób świadectwo wiary i przywiązania do Jezusa i Jego Matki.
Apel nasz, wspólnie z Różańcem Mężczyzn i Rotami Marszu Niepodległości kierujemy do mężczyzn.
Jest wystarczająco dużo samotnych krzyży i opuszczonych kapliczek by – w razie stosowania wobec nas obostrzeń o zgromadzeniach publicznych – udać się do takiego krzyża lub kapliczki by nie narażać się na kary administracyjne. Jeśli w ten sposób – poprzez nasze rozdrobnienie i rozsypanie się grupek modlących się wiernych – dojdzie do licznego odmawiania Różańca Świętego i Litanii Loretańskiej pod mnóstwem przydrożnych krzyży i kapliczek to dobrze bowiem damy świadectwa naszej obecności i żywej wiary katolickiej w życiu publicznym. „Gdzie dwóch albo trzech zgromadzi się w Imię Moje tam i ja będę pośród nich” – powiedział Jezus!

Share

Atak mediów na Ks. prof. Tadeusza Guza – publikujemy pełny materiał filmowy!

25.03.2020 - Rozmowy niedokończone: Zwiastowanie Pańskie – cud przychodzącego Boga
„Moja sugestia […] – czymś elementarnym i absolutnie koniecznym  jest umożliwienie wszystkim Polakom będącym w stanie łaski uświęcającej dostęp do sakramentów […] Zwycięstwo Polski nad tym patogenem przyjdzie – tak jak w czasach Mieszka I, w czasach walki z wirusem krzyżackim, tak jak pod Wiedniem, jak podczas bitwy bolszewickiej[…] w czasach PRL to zwycięstwo przyszło od Pana Boga… Nasi poprzednicy byli tego świadomi! […] Tylko On jest niezwyciężony. […]”
 
Szanując przepisy prawa, Państwo powinno – w zgodzie z Konkordatem – zapewnić wiernym permanentne uczestnictwo w sakramentach. Ważne jest realne przyjmowanie sakramentów świętych. – mówił Ksiądz Profesor.
 
„Kapłan ma po pierwsze konsekrowane dłonie, kapłan – po drugie – jako jedyna osoba w zgromadzeniu liturgicznym ma umywane dłonie przy lavabo, czyli przy ofiarowaniu darów dla Boga przez naród wierzący. Kapłan ma nie tylko umyte ręce w sensie, jakiego oczekuje pan minister zdrowia, jak również kapłan ma umyte ręce w sensie nadprzyrodzonym, czyli łaski. A zatem – żadne udzielanie komunii św. do ust nie zagraża ani jednemu Polakowi, obywateli RP roznoszeniem jakichkolwiek wirusów, bo jest to akt święty” 

Duszpasterze powinni być do dyspozycji swoich parafian i służyć udzielaniem Komunii św. także poza Mszą św., jeżeli wierni o to proszą. Dotyczy to także prośby o spowiedź – podkreśla w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

Hierarcha przypomina, że w czasie wielkiego zagrożenia i niepewności człowiek w szczególny sposób potrzebuje łaski Bożej, którą otrzymujemy, przyjmując sakramenty święte. Jak podkreśla „sakrament pokuty uzdrawia naszą duszę, a jednocześnie dodaje nam odwagi, mocy, siły do przezwyciężania trudności”. Podobnie jest z Eucharystią.

– Eucharystia także jest sakramentem, który nas uzdrawia, uzdrawia nasze dusze i ciała. Tym bardziej w trudnych sytuacjach potrzebujemy sakramentów, potrzebujemy mocy Bożej, bo sami z siebie jesteśmy słabi, zalęknieni. Potrzebujemy łaski Bożej, która nas przeprowadzi przez ten groźny czas – akcentuje przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

Bp Adam Bałabuch wskazuje również, że „każdy biskup na terenie swojej diecezji wydaje zgodnie ze swoim rozeznaniem wskazania dla duszpasterzy, jak w obecnej sytuacji służyć wiernym”.

– Jako duszpasterze nie możemy bowiem opuścić wiernych w tak szczególnej dla nas sytuacji. Bardzo ważne jest, aby wierni mogli uczestniczyć w Eucharystii czy korzystać z sakramentu pokuty, ale oczywiście z zachowaniem obowiązującego prawa i ogólnie przyjętych już wymogów ochronnych i sanitarnych – podsumowuje hierarcha.

Źródło: naszdziennik.pl

Share
Share
Share